pasty od dymek
narobiłem dziś tyle past, że zapisze je w internecie, żeby nie umknęły, bo łatwe i potężne w smaku.
AJVAR:
2 czerwone papryki
1 bakłażan
2 ząbki czosnku
1 lub 2 ostre papryczki
szczypta soli
troche oliwypare kropel octu z białego wina
pare kropel balsamico
pomidory w puszcze
czosnek, papryczkę, papryki i bakłażana skropić oliwą i posolić z wierzchu i dać do pieca, na 175C i piec tak długo, aż całe zmiękną i będą obrzydliwie soczyste. ostra papryczka może wyjść szybciej bo szybciej sie robi.
pomidory w puszce do garnka i odparować tak, żeby były gęste
Jak już wszystko nam się upiecze, to paprykę i bakłażana obrać ze skóry i zmielić razem z czosnkiem i pomidorami. można dodać troche soli, octu i oliwy. w konsystencji rzadsze od pasty, ale gęstsze od sosu. tak żeby kanapke można było posmarować.
BABA GHANOUSH
1 bakłażan
1 ząbek czosnku
2 łyżki tahiny
sok z 1/3 cytryny
sól
pieprz
bakłażana opal konkretnie na palniku, póżniej do pieca na 200C na jeszcze dodatkowe 15-20 min. Ja już bakłażan bedzie gotowy najpierw wyciągnij i zawiń w alu i daj mu odpocząć na 20 min. następnie obrać ze skóry i zmiksować z resztą składników. podać polaną oliwą.
PASTA SŁONECZNIKOWA
1 szklanka słonecznika. moczonego 1h w ciepłej wodzie
2 suszone pomidory
1 ząbek czosnku
1 łyżka posiekanej natki
1 łyżka posiekanego kopru
2 łyżki soku z cytryny
trochę wody na rozcieńczenie
sól, pieprz
słonecznik odcedzić i przepłukać, dodać resztę składników i zblendować. następnie dodawać powoli wodę, aż będzie miało fakturę smarowidła.
Obsługiwane przez usługę Blogger.