szarlotka mamuwy

1 szklanka cukru
0,5kg mąki
1 kostka masła
3 jajka (2żółtka, 1 całe)
sól
1,5łyżeczki proszku do pieczenia
1 - 1,5kg jabłek (szara reneta)
cynamon

jak ciasto się kruszy to można dodać trochę śmietany

POSTED BY Pan Mateusz
POSTED IN
DISCUSSION 0 Comments

putanesca ale tez troche nie

1 onion
1 papryczka czili albo pasta czili 1 łyżka
1 papryka
1 szczypiorek
6 średnich pieczarek
1 słoiczek anszua
troche kaparów
troche oliwek
ser kozi albo parmedżiano
pulpa pomidorowa

bazylia
oregano
rozmaryn
sól
cukier
pieprz

na patelnie najpierw oliwa i masło. wrzuć rozmaryn i niech się tam uwolni co ma sie uwolnić. dalej lecisz z pieczarkami i wręcz je podsmaż żeby nie były takie zwiędłe pyty z nich. później lecisz z papryczką czili i cebulą. następnie dorzucasz anszuła. następnie leci oliwka, kapar i papryka. czosnek daje na końcu bo nie lubie jak mi sie dziad za bardzo pszysmaży. jak już sie wszystko wybangla ze sobą, dolewamy pulpe i niech tam sie to wszystko wymiesza. pod koniec dorzuta szczypiorku. najlepiej jadalne z tagiatelle.

POSTED BY Pan Mateusz
POSTED IN
DISCUSSION 0 Comments

krewety z tagiatelle


0,5kg krewetki im większe i lepszej jakości tym lepiej
2 papryczki piri piri
3 ząbki czosnku
trochę wina półwytrawnego
pół kostki masła sklarowanego
oliwa
paczka makaronu tagiatelle

krewetki obrać i osuszyć. masło roztopić, wrzucić poszatkowane papryczki i czosnek na chwilę. dorzucić krewety. po 3 min podlać winem. zagotować makaron. no i generalnie juz gotowe.

POSTED BY Pan Mateusz
POSTED IN
DISCUSSION 0 Comments

pasty od dymek

narobiłem dziś tyle past, że zapisze je w internecie, żeby nie umknęły, bo łatwe i potężne w smaku.

AJVAR:

2 czerwone papryki
1 bakłażan

2 ząbki czosnku
1 lub 2 ostre papryczki
szczypta soli
troche oliwy
pare kropel octu z białego wina
pare kropel balsamico
pomidory w puszcze

czosnek, papryczkę, papryki i bakłażana skropić oliwą i posolić z wierzchu i dać do pieca, na 175C i piec tak długo, aż całe zmiękną i będą obrzydliwie soczyste. ostra papryczka może wyjść szybciej bo szybciej sie robi. 

pomidory w puszce do garnka i odparować tak, żeby były gęste

Jak już wszystko nam się upiecze, to paprykę i bakłażana obrać ze skóry i zmielić razem z czosnkiem i pomidorami. można dodać troche soli, octu i oliwy. w konsystencji rzadsze od pasty, ale gęstsze od sosu. tak żeby kanapke można było posmarować. 


BABA GHANOUSH

1 bakłażan
1 ząbek czosnku
2 łyżki tahiny
sok z 1/3 cytryny
sól
pieprz

bakłażana opal konkretnie na palniku, póżniej do pieca na 200C na jeszcze dodatkowe 15-20 min. Ja już bakłażan bedzie gotowy najpierw wyciągnij i zawiń w alu i daj mu odpocząć na 20 min. następnie obrać ze skóry i zmiksować z resztą składników. podać polaną oliwą.


PASTA SŁONECZNIKOWA

1 szklanka słonecznika. moczonego 1h w ciepłej wodzie
2 suszone pomidory
1 ząbek czosnku
1 łyżka posiekanej natki
1 łyżka posiekanego kopru
2 łyżki soku z cytryny
trochę wody na rozcieńczenie
sól, pieprz

słonecznik odcedzić i przepłukać, dodać resztę składników i zblendować. następnie dodawać powoli wodę, aż będzie miało fakturę smarowidła. 

POSTED BY Pan Mateusz
POSTED IN
DISCUSSION 0 Comments

ćiken tikka masala

ugotowałem, zjadłem i oszalałem ze szczęścia, bo wyszło naprawdę dobrze. klasycznie przepis kradziony od 2 różnnych internetowych wariatów ale mimo, że ilość przypraw i staffu jest spora spróbuję odtworzyć kolejność mojego dzisiejszego działania:

marynata:
chilli powder
garam masala
pasta czosnkowo imbirowa
sól
kurkuma
kozieradka w proszku
olej arachidowy
olej nasz polski
jogurt naturalny dobrej jakości
kolendra w proszku
1/3 wyciśniętej limonki
ćiken

pokrojone kawałki ćikena zmieszać w marynacie. nie musi nawet w niej specjalnie odpoczywać. niech w niej utonie, następnie takiego ćikena należy usmażyć na patelni znowuż najlepiej na oleju arachidowym.

sos
nalać oleju a i troche naszego na patelnie. na olej wsypać:
garam masale
kumin
kolendra zmielona


jak już się odrobine przesmaży i przyprawy puszczą smaki, to dorzucamy:
cebule pokrojoną w kostkę
papryczki chili
pasta czosnkowo imbirowa
papryka czerwona w proszku
kurkuma


to bangla się chwilę razem i ma być dość suche. jak już doprowadzimy do tego, to dodajemy trochę koncentratu pomidorowego i mieszamy razem. taką pastę po chwili przerzucamy do miksera i mielimy na mus.
ten sam mus wraca na patelnię, dodajemy do niego całą puszkę dobrej jakości pomidorów i gotujemy.

następnie dojeżdża kurczak w marynacie. jak jeszcze chcemy, to doprawiamy wg uznania przyprawami z których korzystaliśmy do tej pory, plus limonka jeszcze. jak za mało ostre, to dojechać ostrego itp. no i nie warto zapominać o śmietance 30% lub jogurcie. ja wole śmietanke, wiadomo. niech jeszcze sie pogotuje ze 20 min, tak żeby pomidory się dobrze wygotowały. kto wie, może nawet dłużej. na koniec dojazd ze świeżej kolendry i już gotowe do jedzenia.

ryż:
na patelni lub szerokim granku rozlewamy olej arachidowy i nasz na spółę. wrzucamy do niego kumin i lekko podsmażamy. w tym samym czasie przerzucamy ryż do sitka i płuczemy kilka razy. wrzucamy ryż na patelnię i lekko smażymy przez chwilę, tak żeby każde ziarnko obtoczyło się olejem. następnie zalewamy ryż wodą tak aby woda wychodziła ok 1,5cm ponad powierzchnię ryżu. patelnie przykrywamy szczelnie folią aluminiową i dociskamy pokrywką. zostawiamy na 15 min na małym ogniu, tak żeby ryż wchłonął całą wodę.

później tylko szczęśliwie tyć




POSTED BY Pan Mateusz
POSTED IN
DISCUSSION 0 Comments

kulki mięsne szwedzko marokańskie

zrobiłem na tyle zajebiste, że należy im się miejsce na blogu. zmieszałem przepisy z regular ordinary swedish meal time i jakiegoś typa z bbc, który jara się marokańskim żarciem. Wyszło to i wyszło mega dobre:


kulki:
- mięso jakieś dobrej jakości
- natka pietruszki
- ząbek czosnku
- bułka tarta
- trochę mleka
- 1 jajko
- cebula posiekana lub zmielona na mus
- sól, pieprz, opór czerwonej papryki, dużo kuminu, trochę harrisy

mięso zmieszaj z posiekaną natką, wyciśniętym czosnkiem, zmieloną cebulą, jajkiem i przyprawami
Bułkę zmieszaj z małą ilością mleka. Papkę dodaj do mięsa. Zmieszaj wszystko. Chyba dobrze jak przez chwilę poleży w lodówce cała ta mięsna breja. Później formuj małe kulki i smaż na oliwie lub oleju. 

Sos:
- 1 przecier pomidorowy
- 1 cebula 
- świeża kolendra posiekana
- śmietanka 30
- kumin, sól, pieprz, papryka

Po usmażeniu kulek, wyjmij je z patelni i na tym samym oleju wrzuć cebulę i podsmaż. dodaj potem przecier, przyprawy. Jak już trochę się pobangla dodaj śmietankę ale tak żeby nie za bardzo zabielić ten sos.  Po wszystkim dodaj wszystkie kulki do sosu i daj im się zintegrować ze smakiem sosiwa. Na sam koniec dorzuta świeżej kolendry i gotowe. Wjeżdża jak złoto z puree ziemniaczanym

POSTED BY Pan Mateusz
POSTED IN
DISCUSSION 0 Comments

indyk w marynacie

ostatnio miałem okazję piec indyka w marynacie dla 35 osób. nie wiedziałem jak za bardzo sie za to zabrać, więc nie myśląc wiele zrobiłem marynatę i zalałem nią te 6kg piersi z indyka. postało dobe, przegryzło się, wstawiłem do piekarnika i wszyscy mówili że zajebisty. mi też smakował. próbuję teraz z pamięci odtworzyć co ja tam dałem, bo marynata była marynatą chaosu, a do tego zrobiłem jej chyba pół miski, zeby wystarczyło na tę kupe mięsa. jak to przełożyć na normalne proporcje, sami ojcowie założyciele by nie wiedzieli. według mnie jednak należy zachować rozsądek i nie mieszać jakichś durnych przypraw ze sobą i nie da sie marynaty delikatnie mówiąc spierdolić. wiadomo, że podstawa to oliwa, wino i duuużo czosnku

głównym składnikiem były:

- opór oliwy
- czosnek
- troche octu balsamicznego (co by bardziej kruche było)
- wino białe wytrawne (sporo ale mniej niż oliwy)
- papryka czerwona
- magiczny składnik ajvar (duużo)
- pieprz czarny
- kostka rosołowa (chyba najlepiej drobiowa)
- sól albo wegeta
- są takie przyprawy jak marynata do mięs drobiowych. też ją można dodać i nie zaszkodzi na pewno
- musztarda z grubej gorczycy (też dużo)
- zioła (bazylia, troche tymianku, zioła prowansalskie, ja dałem odrobine curry ale nie za dużo bo przejmie zapach i będzie pseudo indyjski indyk)

chyba tyle. wylać, natrzeć, poczekać, upiec, jarać się ze wyszło.

POSTED BY Pan Mateusz
DISCUSSION 0 Comments
Obsługiwane przez usługę Blogger.